właśnie obejrzałam,wspaniały film.

Na pewno produkcja, która wtedy wychodziła po za ramy tego co robiło się dla telewizji, stawka aktorów Trevor Howard, Mel Ferrer, Ursula Andress, Omar Sharif, czy Maximilian Schell, najlepszy chyba operator Vittorio Storaro to są niewątpliwe atuty, trochę oczywiście ten scenariusz i historia jest przycięta dla amerykańskiego widza, ale serial nie ciągnie się przez ileś sezonów ma 8 odcinków i koniec - to jest fajny format. Brakuje mi trochę rozmachu w scenach bitew, ale i dziś podobny zarzut można postawić kolejnym produkcjom historycznym. Serial został dość ciekawie i całkiem znośnie zdubbingowany, to jeden z nielicznych przykładów, gdzie ten dubbing mnie nie razi. Przy wszystkich wadach żal, że u nas nie ma ambicji by choć raz na dekadę pokusić się o zrobienie podobnego projektu z historii Polski, tematów, bohaterów przecież nie brakuje.

Vtrudno żeby raził dubbing kiedy grają w nim takue znakomitości jak Piotr Fronczewski, Piotr Pawłowski, Teresa Budzisz-Krzyżanowska, Kalina Jędrusik, Edmund Fetting, Marian Kociniak, Jerzy Kamas i wielu innych, każdy z nich stwarza popisową rolę. Wersji z kultorem nawet nie ma co oglądać. Szkoda czasu