...trudno o nim coś więcej powiedzieć ;). Świetny Peter Sellers i Melvyn Douglas, wspaniały klimat, poruszająca historia itd. Z jednej strony opowieść o ułomnym człowieku, z drugiej: groteska na elity rządzące. Nie wiem jak "BT" ma się do tekstu Jerzego Kosińskiego (jednak chyba nieźle, nie? przecież sam Kosiński napisał scenariusz), ale film sam w sobie jest niesamowity (9/10).
film jest rzeczywiście dobry... ale o ile w niektórych filmach ich powolność i bezwładność zupełnie mi nie przeszkadza, o tyle tutaj ten bezwład odrobinę mnie irytował. owszem, doceniam fantastyczną grę Sellersa (oraz niezłą grę reszty), sporą dawkę humoru podaną w angielskim stylu oraz satyrę polityczną, ale z drugiej strony, całość oparta jest na 2 może 3 wydarzeniach, niezbyt z resztą rozbudowanych i skomplikowanych... ale znowu - nie o to tu chodziło.