Podsumowaniem, sensem tego filmu jest według mnie końcowa mowa nad trumną Rand'a. Masońskie symbole i chodzenie po wodzie Ogrodnika rzucają nowe, całkiem inne światło na całą historię.
Serio uważasz, że film posiada "masoński klucz" interpretacyjny? O jakim "chodzeniu po wodzie" mowa, nie pamiętam tego motywu.