Spadające z nieba czarownice, mroczny kot, dom pełen tajemnic oraz Piotr Adamczyk (tak, ten Piotr Adamczyk). Tegoroczny American Film Festival nie zapomina o Halloween, ale kultywuje je po swojemu: na przekór utartym schematom i nudnym jump scare’om, za to ze świeżymi, niecodziennymi pomysłami. W ramach 14. AFF-u zapraszamy na wszystkie stany strachu w sekcji Midnight Indies. Będzie sporo frajdy, ale też okazja, żeby zajrzeć w głąb (mrocznej) amerykańskiej duszy. W programie sekcji znalazły się trzy filmy: "Crookedfinger", reż. Jason Cortlund, Julia Halperin; "Glut" ("Booger"), reż. Mary Dauterman oraz "Spadające gwiazdy" ("Falling Stars"), reż. Gabriel Bienczycki, Richard Karpala. 14. American Film Festival rozpocznie się już za tydzień, 7 listopada. Trwa sprzedaż biletów na pokazy kinowe i dostępów do seansów online.
Sprawdź program
TUTAJ.
#1 Rodzina jako źródło strachu: "Crookedfinger"
Nowy film reżyserów "
Tam, gdzie rosną grzyby", przeboju 3. AFF-u. Spotkanie rodzeństwa po tragicznej śmierci rodziców staje się pretekstem do rozdrapywania ran z przeszłości. Dramat o stracie i nieukojonym poczuciu winy, z atmosferą, jakiej nie powstydziłby się niejeden niezależny horror. Jeśli w trakcie lektury tego opisu przyszły Wam na myśl "
Midsommar" lub "
Hereditary" – są to słuszne skojarzenia.
#2 Ciało jako źródło strachu: "Glut"
Pełen czarnego humoru, autorski body horror o żałobie, realizowany w czasie pandemicznych lockdownów w Nowym Jorku. Po śmierci przyjaciółki Anna pogrążona jest w rozpaczy – w świecie starych nagrań wideo i koszmarnych snów. Wskutek ucieczki kota kobieta przechodzi wstydliwą, niepokojącą metamorfozę. Zaczyna inaczej odbierać zapachy, dźwięki i ruchy, ba, przyłapuje się nawet na wylizywaniu puszki z kocią karmą. A to dopiero początek!
#3 Mity, legendy oraz… nuda jako źródło strachu: "Spadające gwiazdy"
Haruki Murakami napisał kiedyś, że "gwiazdy go obserwują". Teraz obserwują także trzech braci, którzy walcząc z nudą, wyruszają na pustynię, by przekonać się, czy ich kolega naprawdę zakopał tam prawdziwą czarownicę – tytułową spadającą gwiazdę. Na swojej drodze na pewno spotkają jeszcze jedną, wspaniałą gwiazdę –
Piotra Adamczyka w szalonej, niecodziennej roli. Warto dodać, że film był rozwijany w ramach wrocławskiego projektu US in Progress.
Na 14. American Film Festival zapraszamy w dniach 7-12 listopada, do wrocławskiego Kina Nowe Horyzonty. Do 19 listopada można zaprosić AFF do swoich domów – za sprawą pokazów online na platformie NH VOD.