Mieszkańcy małej, górskiej wioski w Austrii giną w tajemniczych okolicznościach. Prowadzący sprawę inspektor policji o pomoc prosi medium. Okazuje się, iż na pobliskim jeziorze sto lat wcześniej wydarzyła się tragedia, w której śmierć poniosło kilkudziesięciu pasażerów statku rejsowego. O katastrofę oskarżono kapitana statku, który także zginął podczas feralnego rejsu. Prowadzący śledztwo nabierają podejrzeń, że duch kapitana powrócił.
Raczej zapomniana koprodukcja jugosłowiańsko-austriacka z 1977 roku, którą miałem przyjemność po raz pierwszy oglądać 1 lipca 2008 roku. Film ukazał się w Polsce wiele lat temu na VHS pod tytułem "Mroczna głębia". Rzeczywiście można uznać "Dark Echo" za obskurnego prekursora "Mgły" (1980) Johna Carpentera z domieszką...
więcejNudny i tandetny horror klasy B z jedną (ale konkretną!) sceną gore. Małe tyrolskie miasteczko, 100-letnia legenda o zatopionym statku i jego kapitanie, który oskarżany o spowodowanie katastrofy poprzysiągł zemstę. Gdy zaczyna dochodzić do tajemniczych morderstw na mieszkańcach inspektor policji wzywa na pomoc medium...
więcej